Jakie egzaminy z języków obcych przydadzą się Twojemu dziecku?

Czas czytania: 3 min.

Egzaminy niewątpliwie nie należą do najprzyjemniejszych sytuacji, z którymi stykamy się w życiu. Kluczowe może okazać się jednak odpowiednie nastawienie! Egzaminy językowe nie muszą być wrogiem dziecka, jeśli umiejętnie się do nich przygotujecie.

Podejście 

Egzaminy językowe się przydają. Właśnie one, a nie tylko certyfikaty, które można podczas nich zdobyć. Brzmi przekornie? Być może, ale to stwierdzenie naprawdę jest zasadne i warto z tą myślą oswoić siebie i dziecko. Kursy angielskiego dla dzieci w Gliwicach oferują przygotowanie do egzaminów Cambridge: https://earlystage.pl/pl/szkola/gliwice.

Dzięki tym egzaminom uczniowie mają szansę  sprawdzić się poprzez konfrontację z zestawem pytań uruchamiających określonego rodzaju umiejętności językowe. Egzaminy można potraktować jak szansę spojrzenia z boku na zdobytą wiedzę. Nie tylko testy, lecz także poważne egzaminy tak należy traktować – będą dzięki temu znacznie mniej stresujące. Nie warto budować w dziecku presji, stawiać go wobec oczekiwań, że egzamin językowy ma zdać tak czy inaczej. To blokuje, wywołuje niepotrzebny stres, w skrajnych przypadkach prowadzi do paniki w momencie konieczności wejścia na salę egzaminacyjną. Zupełnie niepotrzebnie.  

Jakie egzaminy warto zdawać? 

Kursy angielskiego dla dzieci także w Rudzie Śląskiej przygotowują przede wszystkim do egzaminów Cambridge, ponieważ są to najpopularniejsze i uznawane właściwie wszędzie na świecie egzaminy potwierdzające poziom biegłości językowej: https://earlystage.pl/pl/szkola/rudaslaska. W przypadku dzieci i młodzieży najczęściej są to pierwsze trzy egzaminy:

  • Key English Test (KET) na poziomie A2; najprostszy, ale wart tego, żeby go przejść, przede wszystkim ze względu na to, że im szybciej dziecko oswoi się z tematem egzaminów, tym każdy kolejny będzie mniej stresujący,
  • Preliminary English Test (PET) na poziomie B1, rozbieg przed  FCE, a także egzamin, który przewyższa właściwie wymagania egzaminu ósmoklasisty, 
  • First Certificate in English (FCE) na poziomie B2; przekraczający często wymagania dotyczące rozszerzonej matury z angielskiego. 

Każdy z tych egzaminów warto zdawać z nieco innego powodu. Pierwsze dwa dają dziecku przede wszystkim pewność siebie, oswajają z formułą egzaminu, szczególnie już PET uczy planowania rozwiązywania zadań, umiejętności radzenia sobie z upływającym czasem. FCE to z kolei egzamin, który daje dziecku potwierdzenie naprawdę wysokiego już poziomu angielskiego. Poziomu, który może zwolnić z egzaminu językowego na studiach, dać dodatkowe punkty przy rekrutacji, być dokumentem, który będzie miał znaczenie przy ubieganiu się o pracę, wyjazd na stypendium. Kluczowy jest jednak nie tyle sam dokument, co podjęcie wyzwania, zmierzenie się z oceną i praca włożona w przygotowania do tego egzaminu. 

Tagi:

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe