Wiadomości z Gliwic

Po 71 latach boks powrócił do Piasta Gliwice!

  • Dodano: 2025-07-01 07:30, aktualizacja: 2025-07-01 07:42

Świętujący swoje 80-lecie Piast Gliwice powiększył się właśnie o kolejną sekcję. Dzięki zawartemu w miniony piątek porozumieniu z klubem Złote Orły Gliwice po 71 latach do Niebiesko-Czerwonych powrócił boks olimpijski. Nowa sekcja, która będzie kontynuowała chlubną historię gliwickiego boksu ma już skompletowany sztab trenerski oraz pierwszych chętnych do trenowania tej dyscypliny sportu. 

Boks olimpijski ponownie w Piaście Gliwice

W piątek, 27 czerwca, podpisy pod umową złożyli Andrzej Kyrcz – prezes Stowarzyszenia GKS Piast i Jarosław Marcinów – kierownik sekcji i pomysłodawca przedsięwzięcia.

– Stawiamy na szkolenie dzieci i młodzieży, ale nie zamykamy się też na dorosłych. Naszym celem jest zbudowanie silnej sekcji, której zawodnicy będą w przyszłości walczyć na najwyższe miejsca na podium. Stawiamy na rozwój sportowy, ale też chcemy dawać radość z uprawiania tej dyscypliny. Boks to sport dla wszystkich – mówił Jarosław Marcinów.

– Gliwice zasługują na mocną, nowoczesną sekcję boksu olimpijskiego. Z jednej strony chcemy sięgać do korzeni i wielkich nazwisk sprzed lat, a z drugiej dać szansę na sportowe marzenia nowym pokoleniom – dodał Andrzej Kyrcz.

Już teraz sekcja zaprasza wszystkich chętnych do trenowania. Więcej szczegółów wkrótce.

Historia boksu w Piaście Gliwice

Sekcja bokserska była jedną z pierwszych, które powstały przy Piaście Gliwice. Jej formowanie rozpoczęto w sierpniu 1945 roku. We wrześniu tego roku, podczas zabawy klubowej, bracia Lucjan i Tadeusz Łada zaimprowizowali pierwszy w historii klubu pokazowy pojedynek bokserski. Po tym pokazanie zaczęto kompletować sprzęt, ale przede wszystkim budować ring. Powstał on z rur i desek otrzymanych od kopalni, które pięściarze samodzielnie spawali i przycinali.

W marcu 1946 roku Piast Gliwice zorganizował pierwsze poważne zawody międzynarodowe. Widownia kina „Bajka” zapełniła się w całości podczas bokserskiego meczu Gliwice –Bratysława. W drużynie Gliwic – równoznacznej z reprezentacją kraju – wystąpiły wówczas same sławy polskiego boksu, a wśród nich legendarny Antoni Kolczyński, Czortek, Bazarnik i Maksymilian Grzywocz. Zdaniem ówczesnego kronikarza klubu najładniejszą walkę stoczył Grzywocz, który wygrał z Holovicem. Gliwice uległy wówczas Bratysławie 7:9, o co – jak to w boksie – obwiniono sędziów.

Początkowo drużynę Piasta trenował Tadeusz Łada, potem zastąpił go Zienc. W maju 1946 roku sekcję na zawieszono dwa miesiące, za... niepłacenie składek. Po ich uregulowaniu przystąpiono do rozgrywek o mistrzostwo klasy „B”. Remis z rezerwami Batorego 8:8 oraz wygrane nad rezerwą Zrywu Świętochłowice 10:6 i KS 27 Orzegów 9:7 utorowały gliwiczanom drogę do „A” klasy. Najlepszym bokserem w pierwszych latach istnienia klubu został Maksymilian Grzywocz, który dołączył do Piasta z rozwiązanej w 1946 roku sekcji drużyny Skra Zabrze. Zawodnik zdobył dla Gliwic tytuł Mistrza Śląska i dwa tytuły Mistrza Polski oraz reprezentował Polskę na Mistrzostwach Europy. Pod koniec lat 40. Piast Gliwice uważany był za trzecią siłę bokserską na Śląsku. Z początkiem lat 50-tych starsi bokserzy zaczęli się wykruszać, a młodzież niechętnie garnęła się do trenowania. W 1954 roku sekcja  przeniosła się do Łabęd.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również