Wiadomości / Atrakcje Śląska Gliwice  

Wyjątkowe miejsce na mapie Śląska – Rezerwat Segiet 

  • Dodano: 2024-04-30 14:18:00

Leśny rezerwat przyrody Segiet to wyjątkowe miejsce, które szczególnie warto odwiedzić wiosną. Położony na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór jest idealnym miejscem na spacer w okolicznościach przyrody. 

Rezerwat Segiet 

Rezerwat został utworzony na mocy zarządzenia Ministra Leśnictwa z 7 kwietnia 1953 roku, w celu zachowania fragmentu naturalnego lasu bukowego —  dawnego Lasu Segieckiego, położonego na Srebrnej Górze, na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór. Srebrna Góra była mocno eksploatowana przez człowieka, a dzięki utworzeniu rezerwatu objęto wówczas ochroną nieco ponad 24 ha lasu, w którym zachowały się drzewa w wieku nawet 150 lat. W 2023 roku obszar rezerwatu zwiększył się trzykrotnie z 24,7 ha do 92,29 ha. Poszerzona o ponad 60 ha została też jego otulina.

Przyroda

Podłoże skalne rezerwatu stanowią triasowe wapienie muszlowe oraz dolomity margliste i kruszconośne. Jego flora składa się z 15 gatunków drzew, 9 gatunków krzewów i 103 gatunki roślin zielonych. Występujący tutaj prawie jednolity drzewostan bukowy jest bardzo cennym walorem przyrodniczym. Najstarsze z tutejszych buków liczą ponad 150 lat i osiągają około 40 metrów wysokości. 

W rezerwacie las jest zróżnicowany na trzy zbiorowiska: ciepłolubną buczynę storczykową, kwaśną buczynę niżową i żyzną buczynę. Pierwsza z nich — ciepłolubna buczyna storczykowa, jest najciekawsza, tworzy ona bowiem 9-hektarowy płat na południowym stoku Srebrnej Góry. Drugi typ buczyny zajmuje 5-hektarowy płat na północnym stoku Srebrnej Góry. Drzewa w kwaśnej buczynie niżowej osiągają wiek do 15 lat, a w warstwie krzewów występuje: bez koralowy, jawor i bez czarny. Trzeci typ, żyzna buczyna, tworzy 10-hektarowy płat na prawie płaskim szczycie Srebrnej Góry. Występują tutaj także 150-letnie buki oraz bez czarny, jawor i jarzębina. Problem stanowi, całkowity brak odnowienia naturalnego buka, który może w przyszłości stanowić zagrożenie dla trwałości lasu w rezerwacie.

Na obszarze rezerwatu stwierdzono występowanie ok. 125 gatunków roślin naczyniowych i 40 gatunków mszaków. Występują tu rośliny objęte ochroną ścisłą lub częściową. Warto zwrócić uwagę na: wawrzynek wilcze łyko, tojad dzióbaty, obuwik pospolity, śnieżyca wiosenna, lilia złotogłów, storczyk i barwinek. 

Zwierzęta zamieszkujące rezerwat

Fauna rezerwatu to około 60 gatunków ptaków lęgowych, 25 gatunków ssaków oraz kilka gatunków płazów i gadów. Występują tutaj między innymi: żaby – jeziorkowa i trawna, ropucha szara, traszki grzebieniaste związane ze środowiskiem wodnobłotnym, jaszczurki – zwinka i żyworódka, padalec i żmija zygzakowata, a także ptaki: gile, dzięcioły, puszczyki, zięby, rudziki, kosy, sikory bogatki i pokrzewki. Do jednych z najciekawszych zwierząt należą nietoperze. To dla nich rezerwat wraz z całym Lasem Segieckim pełni ważną rolę jako obszar żerowiskowy. W celu ochrony zimowiska nietoperzy znajdującego się w tutejszych podziemnych wyrobiskach, w 2008 roku utworzono specjalny obszar ochrony siedlisk: Natura 2000 „Podziemia Tarnogórsko-Bytomskie”, obejmujący w swych granicach omawiany rezerwat. Jest to największe na Wyżynie Śląskiej i jedno z największych w kraju zimowisko nietoperzy.

Zwiedzanie rezerwatu

Rezerwat można zwiedzać tylko po wyznaczonych do tego specjalnych szlakach. W tym przypadku jest to niebieski szlak turystyczny będący częścią szlaku Powstańców Śląskich. Na terenie rezerwatu znajdują się także tablice informacyjne ułatwiające spacer. Zlokalizowane są przy wejściach do rezerwatu, na których znajduje się mapa z wytyczonymi szlakami i zasadami zachowania. Należy pamiętać, że jest to teren, na którym obowiązują ścisłe zakazy, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody. 

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach niedawno wprowadziła zmianę do planu ochrony, dzięki czemu na teren rezerwatu możemy wejść z psem, który oczywiście musi być na smyczy. 

Spacer po rezerwacie Segiet poleca TaniaIzolacja.pl - Hurtownia wełny mineralnej z Bytomia.


Źródło: Artykuł zawiera link sponsorowany