Złodziej okradł otwarty garaż w Gliwicach. 20-latek usłyszał zarzuty!

Czas czytania: 2 min.

Ta historia rozpoczęła się dwa dni temu w rejonie Bojkowskiej w Gliwicach. Pracownicy jednej z firm zaangażowanych w pracę zostawili na chwilę otwarty garaż bez nadzoru. W tym czasie pewien przechodzień postanowił skorzystać z okazji i jak mu się zdawało, kradnąc, wzbogacić.

Okazja czyni złodzieja

Skradziono wówczas markową dmuchawę spalinową oraz kosę tej samej profesjonalnej marki, również spalinową. Straty oszacowano na 5000 złotych. Teren był monitorowany, więc poszkodowana firma zdecydowała dać złodziejowi szansę i opublikowała w mediach społecznościowych jego zamazany wizerunek, apelując o zwrot mienia i zagroziła zawiadomieniem policji.

Sprawca okazał się niewrażliwy na jasno postawione żądanie, co spowodowało, że zgłoszenie trafiło do Komisariatu III w Gliwicach.

Policjanci rozpoczęli dochodzenie, zabezpieczyli materiał dowodowy, przejrzeli nagrania z monitoringu, wytypowali podejrzanego i pojechali go zatrzymać. 20-latek zatrzymany w miejscu zamieszkania nie miał innego wyjścia i przyznał się, informując też o miejscu, w którym znajduje się skradzione mienie. Kryminalni z trójki odebrali je z lombardów.

20-letni podejrzany usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa, za które kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie oczekuje na proces karny i wydanie wyroku.

Autor / Źródło
Karolina Goik / KMP Gliwice

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe