W czasie minionego weekendu policjanci garnizonu gliwickiego zatrzymali 10 sprawców przestępstw. Ujęto 12 osób poszukiwanych przez organy ścigania, sądy i prokuraturę. W policyjnych kontrolach wpadło 10 kierujących (różnymi pojazdami), którzy nie mogli tego czynić z uwagi na spożycie alkoholu. Wśród kierowców znalazła się młoda obywatelka Czech, której auto wpadło do przydrożnego rowu. Wszystko wskazuje, że była pod wpływem środków odurzających. Prokuratorzy zastosowali dozory policyjne wobec młodocianego sprawcy rozboju i podejrzanego o handel narkotykami.
Niedzielne zatrzymania
- 39-latek jadący przez Plac Piastów na rowerze zaczął krzyczeć i wulgarnie znieważać policjantów. Policjantom nie pozostało nic innego jak zatrzymać sprawcę. Mężczyzna został umieszczony we wnętrzu radiowozu, gdzie jego agresja nie zmalała, wręcz przeciwnie, zachowywał się irracjonalnie, zaczął kopać w drzwi policyjnego pojazdu. W celu ochrony policyjnego radiowozu przed uszkodzeniem funkcjonariusze wyprowadzili sprawcę i obezwładnili go na chodniku. Wezwano pomoc innego zespołu, który dostarczył specjalistyczny kask ochronny na głowę nienaturalnie agresywnego mężczyzny. Został też skuty kajdankami zespolonymi (ręce i nogi), aby nie dokonał samookaleczenia. Został osadzony w policyjnym areszcie.
- 24-latek kierował fiatem, pomimo ciążącego na nim wyroku zakazującego prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Był także pod wpływem alkoholu – badania wykazały 0,45 promila.
- 21-letnia obywatelka Czech prowadziła peugeota, na ulicy Gliwickiej, pomiędzy Rudzińcem a Rudnem wpadła do rowu. Policjanci w jej samochodzie znaleźli niewielką ilość twardego narkotyku. Została zatrzymana jako podejrzana o prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego. Do badań zabezpieczono krew podejrzanej.
- 17-latek został objęty policyjnym dozorem. Został zatrzymany wraz z grupą nieletnich po rozboju dokonanym na 14-latku. W czasie niedzielnych policyjnych kontroli drogowych ujawniono:
- nietrzeźwego 30-latka (1,02 promila), który na ulicy Daszyńskiego w Gliwicach kierował hulajnogą – mandat w wysokości 2500 złotych
- 62-letni mężczyzna kierował rowerem w Knurowie na ulicy Szpitalnej, we krwi znajdowało się 1,7 promila – mandat w wysokości 2500 złotych
- 55-letni, także rowerzysta, został zatrzymany na 1-go Maja, wydmuchał 2,3 promila – mandat w wysokości 2500 złotych
- 31-latek kierował osobowym chevroletem. Zatrzymany na ulicy Barlickiego w Gliwicach, wydmuchał 1,5 promila. Nie posiadał uprawnień kierowcy. W niedzielę zatrzymano 4 osoby poszukiwane do odbycia kary.
Sobotnie zatrzymania
- Po informacji od świadków policjanci zatrzymali w rejonie ul. Zabrskiej dwóch 16-latków, jednego 15-latka i jednego 17-latka, którzy na klatce schodowej poturbowali i okradli 14-letniego chłopca – obywatela Ukrainy z telefonu i słuchawek.
- 29-letni Gruzin trafił do policyjnego aresztu po zgłoszeniu od poturbowanej konkubiny, wszczęto sprawę o znęcanie.
- W Knurowie na ulicy 1-go Maja 52-latek kierował rowerem, mając w organizmie 0,7 promila — mandat w wysokości 2500 złotych.
- W Knurowie na ulicy Szpitalnej 64-letni mężczyzna kierował rowerem w stanie nietrzeźwości 0,9 promila – mandat w wysokości 2500 złotych.
- W Gliwicach Łabędach 54-letnia gliwiczanka kierowała fiatem, będąc w stanie upojenia alkoholowego – 2,7 promila.
- W Knurowie na ulicy Marynarzy – 49-latek po użyciu alkoholu (0,48) jechał rowerem – mandat w wysokości 1000 złotych.
- W tym samym mieście na ulicy Lignozy 36-latek kierował motorowerem, był po użyciu (0,4 promila) – sprawę prowadzi knurowski komisariat.
- W Gliwicach na ulicy Idy zatrzymano 50-letniego cyklistę, który wydmuchał 0,45 promila – mandat w wysokości 1000 złotych.