Wiadomości z Gliwic

Policjanci uratowali desperatkę przed skokiem

  • Dodano: 2018-05-15 13:45

Wczoraj około godz. 18.00 mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Chorzowskiej powiadomili policję o kobiecie siedzącej na parapecie okna w klatce schodowej na 11. piętrze. Natychmiast na miejsce pojechał patrol z II komisariatu.

Policjanci ustalili, że dostęp do miejsca, w którym przebywa desperatka, możliwy jest z dwóch stron, z sąsiednich klatek schodowych. Szybko udali się więc dwoma pionami komunikacyjnymi na szczyt budynku. Jeden z funkcjonariuszy, wykorzystując to, że kobieta patrzy w stronę jego kolegi, błyskawicznie chwycił niedoszłą samobójczynię i mimo jej silnego oporu, wciągnął do wnętrza.

Policjanci ustalili, że dostęp do miejsca, w którym przebywa desperatka, możliwy jest z dwóch stron, z sąsiednich klatek schodowych. Szybko udali się więc dwoma pionami komunikacyjnymi na szczyt budynku. Jeden z funkcjonariuszy, wykorzystując to, że kobieta patrzy w stronę jego kolegi, błyskawicznie chwycił niedoszłą samobójczynię i mimo jej silnego oporu, wciągnął do wnętrza.

Nie było łatwo opanować kobiety w desperacji. Stawiała opór, krzyczała i walczyła z obezwładniającymi ją policjantami. Zaistniała konieczność zastosowania kajdanek zapiętych z tyłu. Mimo to 29-letnia gliwiczanka była niezwykle agresywna. Po przyjeździe karetki pogotowia została przetransportowana do szpitala psychiatrycznego w Toszku, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również