22 listopada wieczorem na ul. Dąbrowskiego w Gliwicach doszło do bardzo poważnego w skutkach potrącenia gliwiczanki, która wbiegła na jezdnię. Potrącony został również pies, z którym kobieta była na spacerze, jednak jemu nic poważnego się nie stało.
Ciężko ranną 68-latkę pogotowie przetransportowało do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie.
W trakcie obsługi wypadku policjanci odkryli, że w organizmie kierującego znajduje się zakazana substancja. 25-letni kierowca forda został więc zatrzymany jako osoba podejrzana o prowadzenie samochodu, będąc pod wpływem marihuany. Jako dowód w sprawie pobrano krew. W mieszkaniu mężczyzny znaleziono niewielką ilość suszu konopi indyjskich.
Wszczęte w tej sprawie postępowanie pozwoli ustalić, kto i w jakim stopniu przyczynił się do wypadku oraz czy kierowca prowadził pod wpływem narkotyku.