21 kwietnia około godziny 10.00 na granicy miejscowości Bargłówka i Trachy, w terenie zalesionym na łuku drogi, doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia - zginęła 38-letnia kierująca fordem S-max oraz jej 11-letnia córka. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że z niewiadomych dotąd przyczyn kierująca straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doszło do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka jeepem.
Złe warunki atmosferyczne
Warunki atmosferyczne w chwili zaistnienia wypadku były trudne, a nawierzchnia śliska. Prowadzący oględziny zabezpieczyli wszelkie możliwe ślady na miejscu zdarzenia. Na tym etapie postępowania śledczy nie wykluczają żadnej z przyczyn tego tragicznego wypadku. Jedną z hipotez, braną pod uwagę, jest również stan nawierzchni i jej zanieczyszczenie substancją ropopochodną.
Policjanci proszą o informacje
Celem wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tego wypadku mundurowi zwracają się z apelem do podróżujących w niedzielę rano drogą DW 919 na odcinku Trachy - Bargłówka, o przekazywanie informacji dotyczących warunków na drodze, mogących mieć realny wpływ na bezpieczeństwo podróżujących. Prowadzący śledztwo apelują do osób, które podróżowały tym odcinkiem drogi we wskazanym czasie i posiadają nagranie z wideorejestratora o zabezpieczenie go i zgłoszenie się do gliwickiej policji.
Poszukiwani są świadkowie
Wszyscy świadkowie tragedii są proszeni, w szczególności kobieta lat około 40 (włosy koloru blond), która jechała bezpośrednio za fordem i widziała przebieg zdarzenia, zatrzymała się na miejscu i zdała relację kolejnemu świadkowi, który przejął akcję ratowniczą o kontakt.
- Kontakt z prowadzącym postępowanie aspirantem sztabowym Sławomirem Brodzińskim: telefon: 47 8592341, e-mail: kryminalny@gliwice.ka.policja.gov.pl