Wiadomości z Gliwic

Z pistoletem u mechanika

  • Dodano: 2018-02-02 15:00

Wczoraj prokurator objął policyjnym dozorem 33-letniego mieszkańca powiatu gliwickiego, który dzień wcześniej, pistoletem przyłożonym do głowy, sterroryzował… mechanika samochodowego. Przypominamy: tak nie załatwiamy spraw nawet z nieuczciwym przedsiębiorcą.

Monopol na regulowanie i rozstrzyganie wszelakich sporów posiada państwo.
O tym, że wymuszając dokończenie usługi lub odzyskanie pieniędzy możemy narazić się na poważne konsekwencje, przekonał się 33-letni mieszkaniec powiatu. Wszystko wskazuje, że, zdesperowany nieterminowym i nierzetelnym wykonaniem prac przez mechanika samochodowego, postanowił rozwiązać problem… pistoletem. Najście na warsztat i grożenie bronią wywołały w mechaniku obawy, o których zawiadomił policję.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 29 stycznia. Zaraz po zawiadomieniu kryminalni z KMP w Gliwicach rozpoczęli czynności śledcze, efektem których było zatrzymanie właściciela rozkręconego i stojącego w warsztacie od kilku miesięcy auta. Policjanci znaleźli przy desperacie pistolet, który okazał się być bronią hukową.

Prokurator Prokuratury Rejonowej Gliwice-Zachód zastosował dozór policji oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania na odległość mniejszą niż 50 m do pokrzywdzonego.

Podpowiadamy: wszelkie spory warto rozstrzygać na drodze prawnej. Instytucją odpowiednią do wyegzekwowania umowy (w tym przypadku – wykonania usługi) jest sąd.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również