Wiadomości z Gliwic

Złoto na szyi, złoto w sercu

  • Dodano: 2018-01-04 12:15

Nie ma jeszcze 30 lat, a jest jednym z najbardziej utytułowanych reprezentantów Polski w jiu-jitsu sportowym i jego brazylijskiej odmianie. Pod koniec minionego roku Paweł Bańczyk, wicemistrz świata i mistrz Europy trenujący siebie i innych w gliwickim klubie BJJ Factory, wywalczył w Kolumbii podwójne mistrzostwo świata w kategorii do 85 kg. Swój sukces zadedykował Gliwicom: miastu, w którym od wielu lat mieszka i rozwija sportową pasję.

Jiu-jitsu to sztuka walki, w której zawodnicy rywalizują w kimonach. Walka trwa maksymalnie 6 minut, ale najlepiej skończyć ją dużo wcześniej. Ne-waza to ostatnia faza rywalizacji – parter. Walka jest bezpośrednia, w ciągłym zwarciu. Możemy ją skończyć poddaniem przeciwnika, stosując skuteczne duszenie lub dźwignie. Uderzenia są zabronione, a używanie kimona – wręcz wskazane. Ten sport, mądrze trenowany, jest wolny od kontuzji, ponieważ zawsze w momencie zagrożenia odklepujesz koniec starcia –  opisuje swoją dyscyplinę Paweł.

2017 rok zamknął podwójnym mistrzostwem świata w kolumbijskiej Bogocie. Jak wspomina, niektórych walk prowadzących do finału nie pamięta, ale najbardziej stresowało go i zarazem mobilizowało pierwsze starcie w zmaganiach indywidualnych – z reprezentantem Kazachstanu. W drugim dniu zawodów potwierdził doskonałą formę i zdobył mistrzowski złoty medal w  zmaganiach drużyn narodowych, wygrywając w finale z drużyną Rosji 5:3.

To był wyjątkowo trudny sprawdzian dla wydolności naszych organizmów. Wysokogórski klimat mocno dawał się wszystkim we znaki. Ośrodek, w którym walczyliśmy, jest położony na wysokości ok. 2600 m n.p.m. Łatwo było stracić oddech... i siły na wygraną – ocenia złoty medalista z Bogoty.

Więcej informacji pod linkiem poniżej:

https://gliwice.eu/aktualnosci/sport/zloto-na-szyi-zloto-w-sercu

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również