Dzięki sprawnie przeprowadzonej rozmowie dyżurny policji zapobiegł tragedii

Czas czytania: 1 min.

Do zdarzenia doszło w środę przed południem w rejonie podległym IV komisariatowi. Pod numer alarmowy wpłynęła informacja, że mieszkaniec Gliwic prawdopodobnie chce się targnąć na swoje życie.

O krok od tragedii

Mimo to dyżurny gliwickiej komendy nie zniechęcał się i cały czas ponawiał próby kontaktu. Ta strategia przyniosła efekt, bo 40-latek w końcu odebrał. Na początku nie chciał podjąć dialogu z funkcjonariuszem, jednak umiejętnie i z wyczuciem przeprowadzona rozmowa pozwoliła zdarzenie zakończyć szczęśliwie.

Aspirant Marcin Rydel wykazał empatię i przekonał desperata, że w jego sytuacji życiowej można jeszcze wszystko uporządkować, że nie warto podejmować nieodwracalnych decyzji. W czasie tej długiej rozmowy gliwiczanin zdecydował się powiedzieć, gdzie przebywa.

Na miejsce szybko wysłano patrol policji. Niedoszłym samobójcą zajęły się służby medyczne.

Tagi:

Policja
Autor / Źródło
Karolina Goik / KMP Gliwice

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe