Prezydent zostaje senatorem. Co to oznacza dla Gliwic?

Prezydent Gliwic wystartuje w wyborach do Senatu. W przypadku wygranej automatycznie straci mandat w samorządzie, a jego kompetencje przejmie na 3 miesiące osoba wyznaczona przez premiera, czyli komisarz rządowy.

Głównym zadaniem komisarza będzie organizacja w Gliwicach przedterminowych wyborów prezydenckich.

Samorządowcy wybrani 13 października do polskiego parlamentu automatycznie stracą mandat w swoim samorządzie i nie będą mieli możliwości zastanowienia się, którą funkcję wolą sprawować. To efekt wprowadzonych w styczniu tego roku przepisów. Wygaśnięcie mandatów wybranych do parlamentu prezydentów (burmistrzów i wójtów) jest równoznaczne z odwołaniem ich zastępcy lub zastępców.

W przypadku wygranej w wyborach do Senatu, prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza zastąpi czasowo komisarz rządowy.

Wskaże go wojewoda śląski (za pośrednictwem ministra spraw wewnętrznych i administracji). Powoła go premier Mateusz Morawiecki.

Komisarz obejmie fotel prezydenta Gliwic na ściśle określony czas – do 3 miesięcy. Przejmie zadania i kompetencje, które są niezbędne do sprawowania tej funkcji.Głównym zadaniem komisarza rządowego w Gliwicach będzie przygotowanie w ciągu maksymalnie 90 dni przedterminowych wyborów prezydenckich.

Wybory zarządzi premier. W rozporządzeniu umieści on kalendarz wyborczy, ustalany po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej. Kalendarz ten określa terminy wykonania rozmaitych czynności wyborczych, które mogą być krótsze od przewidzianych w samorządowych ordynacjach wyborczych. Rozporządzenie premiera ogłosi wojewoda śląski – w formie obwieszczenia na terenie Gliwic.

Warto przypomnieć, że startujący w wyborach do Senatu prezydent Gliwic jest najdłużej pełniącym swą funkcję prezydentem w kraju. Piastuje swój urząd nieprzerwanie od 1993 roku. To jego ósma kadencja. (nd/kik)