Ukraiński Wydział Oświaty i Nauki dziękuje policjantowi z Gliwic

Czas czytania: 2 min.

Policjant z Gliwic jeździ z pomocą humanitarną na Ukrainę – na tereny najbardziej zagrożone, bombardowane przez Rosjan. Narażając własne życie, pomaga ukraińskiej ludności cywilnej, medykom, mundurowym, a nawet zwierzętom.

Do gliwickiej komendy wpłynęły właśnie podziękowania od Iwano-Frankowskiej administracji – Wydziału Oświaty i Nauki.

Komendant miejski wręczył podziękowanie naszemu funkcjonariuszowi

Podkomisarz Adam Ryba to doświadczony stróż prawa – w służbie od ponad 20 lat. Na co dzień pracuje w Wydziale Kryminalnym II Komisariatu Policji w Gliwicach, a od ponad roku praktycznie każdy czas wolny poświęca, by pomóc obywatelom Ukrainy. Wraz z innymi wolontariuszami jeździ do samego centrum wydarzeń, jak sukcesywnie niszczony przez Rosjan Chersoń. Robi to z narażeniem własnego zdrowia i życia, starając się unikać ostrzału (nie raz bomby wybuchają w miejscach, w których kilka godzin wcześniej rozdawał ludziom paczki).

Funkcjonariusz zaczął angażować się już na początku wojny – swoim prywatnym samochodem przewoził dary, pomagał także uchodźcom przedostać się do Polski. Teraz, od wielu miesięcy, transportuje najpotrzebniejsze produkty w głąb ogarniętego konfliktem kraju, trafiając z pomocą do mieszkańców ostrzeliwanych wsi i miast, do szpitali, schronów, domów dziecka czy schronisk dla zwierząt. Dzięki podkomisarzowi pomoc trafia również do żołnierzy i ukraińskich policjantów.

Wielkie serce gliwickiego policjanta

Podkomisarz Ryba dostarcza rzeczy potrzebne w danym momencie i konkretnym miejscu, jak żywność, leki, wózki dla osób niepełnosprawnych, materace, przybory szkolne, odzież dla wojska, sprzęt dla policji, a nawet zabawki dla dzieci i karma dla zwierząt. W pomoc Ukrainie zaangażował też kolegów z gliwickiego garnizonu, organizując zbiórkę na terenie komendy miejskiej.

Warto zaznaczyć, że nasz policjant, by pomagać ofiarom wojny oraz tym, którzy walczą, wykorzystuje wyłącznie swój czas wolny. Każdy urlop, a nierzadko i weekendy spędza w samochodzie, jadąc wiele kilometrów z powierzoną mu misją.

Autor / Źródło
Karolina Goik / KMP Gliwice

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe