Zarząd Terenowy NSZZ Policjantów w Gliwicach przy wsparciu Komendanta Miejskiego Policji w Gliwicach, członków IPA Knurów, Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych, Kapelana, policjantek i policjantów oraz pracowników cywilnych zorganizował Piknik Rodzin Policyjnych. Impreza odbyła się na terenie Klubu Garnizonowego Jednostki Wojskowej w Gliwicach. Podczas pikniku miał miejsce również festiwal ciast i ciastek, z którego cały dochód poszedł na cele charytatywne.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
W trakcie pikniku policjanci wraz z członkami rodziny rozmawiali z uczestnikami na temat szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Jednocześnie, korzystając z okazji, mogli się wymienić swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami. Oczywiście wykorzystując fakt, że Święto Policji wypada w okresie wakacyjnym, policjant zajmujący się szeroko rozumianą profilaktyką poruszał z najmłodszymi uczestnikami pikniku zagadnienia dotyczące bezpiecznego wypoczynku latem.
Moc atrakcji dla wszystkich uczestników pikniku
Funkcjonariusze zaprezentowali nowy hybrydowy radiowóz i nowoczesny motocykl policyjny. Była to niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć go z bliska. Każdy z przybyłych gości mógł usiąść w radiowozie, jak i na motocyklu, porozmawiać przez radiostację oraz usłyszeć dźwięk policyjnej syreny. Oprócz tego goście byli świadkami spektakularnego pokaz posłuszeństwa psa służbowego.
Na pikniku nie zabrakło również atrakcji dla dzieci. Jedną z nich był udział w drugiej edycji Rodzinnego Toru Przeszkód, malowanie farbami na przygotowanej specjalnie ścianie oraz rodzinne przeciągnie liny. Jednak największym zainteresowaniem cieszyła się przenośna strzelnica miłośnika surwiwalu st. asp. Jarosława Stachel, który prowadził wśród młodszych i starszych uczestników pikniku trening strzelecki z repliki broni na śrut.
Zbiórka dla "małej policjantki"
Organizatorzy zapewnili wszystkim gościom smaczny poczęstunek. Można było zjeść pyszne kiełbaski i karczek z grilla, bigos, żurek czy nawet pajdę ze smalcem. Dodatkowo dzięki uprzejmości uczestników każdy z gości mógł popróbować różnych cist i ciasteczek, z których cały dochód został przekazany "małej policjantce" Idze Sitarskiej, która zbiera na nowe ortezy, bez których nie może się na co dzień poruszać.