Dzięki noktowizorom widzenie w mroku jest na wyciągnięcie ręki. Wykorzystują one nawet najdrobniejsze światło, wyciągając z niego maksymalne możliwości wizyjne. Noktowizja nie tylko pozwala na bezpieczne przemieszczanie się w terenie w trudnych dla ludzkiego oka warunkach, ale także zapewnia wsparcie przy wykonywaniu nocnych operacji militarnych i przydaje się w monitoringu. Trudno wyobrazić sobie kształt obecnej rzeczywistości bez profesjonalnych noktowizorów. W tym wpisie poznasz tę technologię nieco bliżej.
Historia powstania noktowizorów. Poznaj ją bliżej!
Motyw nocnych walk o charakterze militarnym pojawia się już w starożytności przy wojnie Trojańskiej, gdy Grecy sprezentowali słynnego drewnianego konia-pułapkę, aby przejąć miasto. Walki pod osłoną nocy należały do szczególnie trudnych, na szczęście efektywność takich działań podniósł rozwój technologii i wynalezienie noktowizorów. Rozwój urządzeń noktowizyjnych przypada na początki XX wieku, gdy John Fleming wynalazł diodę próżniową, rok 1939 jest z kolei rokiem stworzenia pierwszego udanego prototypu. To wszystko było możliwe dlatego, że Szkot John Logie Baird opracował zasadę elektrooptycznego przekształcania obrazu. Trzeba zaznaczyć, że czas II Wojny Światowej był czasem ogromnego rozwoju przemysłu i technologii militarnych, w tym, co oczywiste, także noktowizji. W 1943 roku III Rzesza pilnie przygotowywała się do trwałego zaimplementowania celowników noktowizyjnych w słynnych Panterach. Wtedy udało się to zrobić tylko przy jednym egzemplarzu czołgu – dzisiaj jest to absolutna norma.
Noktowizja kiedyś, noktowizja dziś. Pierwsze noktowizory nie były tak poręczne!
Opisując noktowizory z czasów II Wojny Światowej, dodać trzeba, że pod względem zastosowania musiały przejść sporą drogę, aby dojść do dzisiejszego poziomu. Zobrazuje to fakt, że noktowizory dla piechoty wymagały również noszenia akumulatora, który ważył ponad 13 kg. Dzisiaj noktowizory to prawdziwe miniatury o niezwykłych parametrach. Na stronie internetowej firmy Cyngiel pod linkiem: https://cyngiel.com.pl/, znajdziesz rzeczowe dowody potwierdzające kompaktowość i wielofunkcyjność nowoczesnych noktowizorów. Dzisiaj celowniki noktowizyjne są raczej przedłużeniem zmysłów wzroku niż balastem. Jak działa noktowizor? Przede wszystkim zbiera on maksymalną ilość światła w mroku, pobierając je nawet z promieni księżyca czy gwiazd odbijających się na ścianach. W specjalnym przetworniku wzmacnia się nawet najbardziej szczątkowe światło, a noktowizor kieruje je na obiekty znajdujące się za soczewką, dodatkowo dostosowując optymalny kontrast i ostrość obrazu.