Wiadomości z Gliwic

Mecz prób i błędów

  • Dodano: 2018-11-26 11:45

Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Piasta Gliwice z Zagłębiem Sosnowiec. Niebiesko-czerwoni kilkukrotnie mieli okazje do przejęcia kompletu punktów, niestety piłka ani razu nie wylądowała w siatce. Nie udało się tego dokonać również gościom z Sosnowca, których skutecznie blokowała gliwicka obrona.

To Piast był faworytem tego spotkania. Drużyna Waldemara Fornalika, od kilku kolejek utrzymuje się w czołówce tabeli. Zagłębie Sosnowiec ma natomiast trudności w odnalezieniu się w ekstraklasie i zajmuje ostatnie miejsce. 90 minut na boisku udowodniło jednak, że z takimi przeciwnikami gra się najciężej.

W pierwszej połowie Piast grał nerwowo, co przekładało się na wolne operowanie piłką, niedokładność i straty. Zagłębie z wszystkich sił starało się poprawić swoją sytuacje, szukając szansy na bramkę. Dobrą pracę wykonywała jednak niebiesko-czerwona obrona, która uniemożliwiała lub utrudniała oddanie strzału na miarę gola.

Druga część meczu była już lepsza.

Byliśmy stroną dominującą, ale niestety nie przełożyło się to na bramki – mówi Aleksander Jagiełło, zawodnik Piasta. Swoją okazję mieli Piotr Parzyszek i Tomasz Jodłowiec. Mocny strzał na bramkę, który mógł być golem na miarę 3 punktów, oddał również Joel Valencia. Niestety piłka odbiła się od poprzeczki. – Mieliśmy ogromną przewagę w końcówce. Bardzo chcieliśmy zdobyć tę bramkę, ale brakowało wykończenia i może trochę szczęścia – dodaje Jagiełło.

Mecz z drużyną z Sosnowca rozpoczął rundę rewanżową. Kolejne spotkanie gliwiczanie również zagrają u siebie. W poniedziałek, 3 grudnia o godz. 18.00, podejmą szczecińską Pogoń. (kr)

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również