W ostatnich dniach, na drogach garnizonu gliwickiego funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali cztery prawa jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Dwa z tych wykroczeń dotyczyły motocyklistów i dwa kierowców samochodów osobowych, których zachowanie na drodze stwarzało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Dopuścili się znacznego przekroczenia prędkości
Pierwsze z nich miało miejsce 31 lipca w Gliwicach na ulicy Pszczyńskiej. 29-letni kierujący motocyklem marki BMW, mieszkaniec powiatu nowosądeckiego jechał z prędkością 110 km/h.h. Przekroczył tym samym limit o 60 km/h.
Drugie wykroczenie zostało zarejestrowane 2 sierpnia w Sośnicowicach na ulicy Kozielskiej. Mieszkaniec powiatu głubczyckiego lat 41 kierując motocyklem marki Suzuki, poruszał się z prędkością 135 km/h, przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 85 km/h.
Trzeci przypadek dotyczył 42-letniego mieszkańca Czeladzi, który kierując pojazdem marki Citroën w dniu 2 sierpnia w Sośnicowicach na tej samej ulicy – Kozielskiej – jechał z prędkością 102 km/h, przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h.
Czwarty przypadek miał miejsce w miejscowości Łany na ulicy Pyskowickiej. Kierująca samochodem marki Volkswagen 59-letnia mieszkanka Kędzierzyna-Koźla przekroczyła dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 56 km/h.
W każdym przypadku wobec kierowców zastosowano postępowanie mandatowe i zatrzymano dokument prawa jazdy.
Pirat drogowy musi liczyć się z natychmiastową i zdecydowaną reakcją służb
Prędkość w terenie zabudowanym to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych – często tragicznych w skutkach, dlatego funkcjonariusze drogówki będą podejmować wszelkie możliwe działania, by eliminować z ruchu drogowego nieodpowiedzialnych kierowców.
.- Apelujemy do wszystkich kierujących o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz srosowanie się do obowiązujących ograniczeń prędkości - przekazują mundurowi.