W czwartek 27 października w Gliwicach doszło do tragicznego wypadku. W godzinach porannych w pobliżu ulicy Ciesielskiej osunął się grunt w głębokim i rozległym wykopie. Ziemia na kilka godzin przysypała pracownika.
Tragedia w Gliwicach. Robotnik zginął przysypany ziemią
– Od razu po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce natychmiast wyruszyły wszystkie służby. Straż pożarna rozpoczęła akcję odkopywania człowieka sprzętem ręcznym, gdyż użycie sprzętu ciężkiego nie jest w takich sytuacjach możliwe – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Na miejsce przybyła specjalna grupa ratownicza Państwowej Straży Pożarnej z Jastrzębia-Zdroju, prokurator i przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy.
Podczas akcji ratowniczej cały czas istniało ryzyko kolejnych osunięć gruntu.
33-latek z Zabrza zginął przysypany ziemią
– Około godziny 17:30 ratownicy dotarli do ciała. Jednak odkopać ofiarę wypadku udało się dopiero przed 20:00 – przekazał podinspektor Marek Słomski.
Ofiarą tego tragicznego wypadku był 33-letni obywatel Ukrainy, czasowo zamieszkujący w Zabrzu. Będący na miejscu lekarz stwierdził jego zgon.
Gliwiccy policjanci, prokuratura i PIP będą wyjaśniać przyczyny i okoliczności wypadku. Sprawdzać będą też formalnoprawne aspekty zatrudnienia pracownika, w tym dopełnienia przez pracodawcę obowiązków w zakresie szkoleń stanowiskowych i BHP.