Wiadomości z Gliwic

Szkoła pełna pomysłów. Czas na ogród

  • Dodano: 2025-06-04 09:45

Porzeczki, truskawki, drzewa owocowe, zioła.... to tylko niektóre smakołyki, jakie znaleźć można w ogrodzie szkolnym, który otwarto w Szkole Podstawowej nr 32 im. Wojska Polskiego działającej przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 9 w Łabędach. To nie tylko przestrzeń do nauki ekologii, zdrowe przekąski i źródło witamin, ale też jeden z elementów innowacyjnego podejścia do nauki, który warto naśladować.

W SP 32 otwarto szkolny ogród

Ogród szkolny SP 32 przy ul. Wrzosowej jest nieduży. Ma około 20 m2. Ale mieści się w nim całkiem sporo. Są warzywa, kwiaty i zioła, w pobliżu rosną jabłonie, porzeczki, śliwki, grusze, wiśnie. Są też truskawki, a nawet ziemniaki. Robi wrażenie, kusi różnorodnością.

Cała szkolna społeczność będzie mogła z niego swobodnie korzystać, uczestniczyć w pielęgnacji, obserwować, co jak rośnie i zbierać owoce. Swój mały wkład miała tam również prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka, która wraz ze swoim zastępcą Łukaszem Gorczyńskim, podczas uroczystego otwarcia, posadziła w szkolnym ogrodzie jabłonie. 

Szkoła z zieloną wizją 

ZSP nr 9 mieści się tuż przy lesie. Od dwóch lat placówką zarządza Bożena Pieczko, dyrektor z pasją, nastawiona na ucznia. Swoją opiekę nad szkołą rozpoczęła od przemalowania ścian na łagodne, wyciszające kolory, wprowadziła do szkoły dialog z uczniami, co skutecznie złagodziło obyczaje. Uczniowie chętnie angażują się w różne projekty, jak chociażby ostatni – szkolny ogród warzywno-owocowy, który właśnie otwarto przy szkole. W planach jest już jego rozbudowa. To nie koniec – dyrektor szkoły Bożena Pieczko planuje też organizację zielonych klas i lekcje w plenerze

– Kształtujemy młodych ludzi i mamy wpływ na ich rozwój. To ogromna odpowiedzialność, należy robić to mądrze. Chcę wykorzystać potencjał naszej szkoły, która mieści się przy lesie – część lekcji np. dotyczących mchów już odbywa się wśród drzew. Jestem zwolenniczką nauki poprzez doświadczanie. To efektywna metoda, która w dodatku bardziej absorbuje uczniów niż zwykłe lekcje w szkolnej ławie. Planujemy stworzyć zielone klasy, kupić ławki i zrobić wiaty, dzięki temu lekcje na podwórku możliwe będą również podczas deszczu – mówi Bożena Pieczko. 

Wkrótce pod drzewkami w sadzie pojawią się też siedziska, by uczniowie mogli wypoczywać i relaksować się na przerwach wśród zieleni.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również