Wiadomości z Gliwic

5 sprawdzonych metod na tańsze OC

  • Dodano: 2019-03-01 13:45

OC to jeden najbardziej nielubianych przez kierowców wydatków. Nie dość, że jest bolesny dla portfela, to jeszcze trzeba go ponosić co roku i nie ma od niego ucieczki. A może by tak po prostu maksymalnie obniżyć cenę obowiązkowego ubezpieczenia? Da się zrobić! Oto 5 sprawdzonych i bezpiecznych metod, które na to pozwalają.

1. Bezszkodowa historia ubezpieczeniowa

Budując długą, bezszkodową historię ubezpieczeniową, otwierasz sobie drogę do możliwie taniego OC. Za każdy rok, w którym widniałeś jako właściciel lub jeden z właścicieli ubezpieczonego samochodu, a na Twoim koncie nie pojawiły się żadne szkody, otrzymujesz bowiem 10% zniżek. Łatwo więc policzyć, że w celu uzyskania maksymalnych upustów w wysokości 60% trzeba jeździć bezszkodowo przez kilka lat. Ważne jest, żeby nie powodować szkód w ruchu drogowym, ponieważ nawet za najmniejszą kolizję, która została zgłoszona do Twojego towarzystwa ubezpieczeniowego, tracisz część wypracowanych do tej pory zniżek.

2. Wybór najtańszej polisy

Czy wiesz, że każde OC jest takie samo i zasadniczo nie różni się od siebie niczym poza ceną? Nie ma więc znaczenia, ile za nie zapłacisz - liczy się tylko to, żebyś przez cały rok posiadał aktualne ubezpieczenie. Nietrudno dojść zatem do wniosku, że przy poszukiwaniu oferty powinno się kierować się wyłącznie składką - im ona niższa, tym korzystniejsze OC. Chcąc znaleźć najtańszą polisę, należy wobec tego porównać wysokość składki w wielu towarzystwach i wybrać najtańsze. Niezwykle pomocny w tym celu okazuje się kalkulator OC na najtaniejuagenta.pl, dzięki któremu można w kilka chwil sprawdzić ceny ubezpieczeń w różnych firmach.

3. Kupno auta z małym silnikiem

Rozważasz kupno szybkiego, sportowego auta z silnikiem o dużej pojemności i takiej samej mocy? Cóż, jeśli stać Cię na opłacenie drogiego ubezpieczenia, nic nie stoi na przeszkodzie. Jeżeli jednak nie chcesz przepłacać za obowiązkowe OC i liczy się dla Ciebie każda oszczędność, znacznie rozsądniejszą decyzją będzie wybór niewielkiego, miejskiego albo ewentualnie rodzinnego samochodu z silnikiem o małej mocy i pojemności, która nie przekracza 2000 cm3. Zarówno statystyki, jak i doświadczenie pokazują, że po przekroczeniu tego poziomu ubezpieczenie auta wyraźnie wzrasta i staje się tym droższe, im większa jest pojemność silnika.

4. Dodanie drugiego właściciela (dla młodych kierowców)

Jak pokazują liczne wyliczenia wykonane za pośrednictwem kalkulatora ubezpieczeniowego https://najtaniejuagenta.pl/, zdecydowanie najwięcej za obowiązkowe OC płacą młodzi kierowcy w wieku poniżej 30. roku życia. Towarzystwa ubezpieczeniowe traktują ich bardzo surowo, co wynika z faktu, że to właśnie oni statystycznie najczęściej powodują kolizje, stłuczki i wypadki. Na szczęście istnieje możliwość obniżenia horrendalnie wysokiej składki dla młodego kierowcy - wystarczy dodać w dowiedzie rejestracyjnym jako drugiego właściciela kolejnego kierowcę, który posiada wysokie zniżki za bezszkodową jazdę. Taki wkład zauważalnie, bo nawet o 50% obniży składkę na OC.

5. Nierozkładanie składki na raty

Pozornie raty mogą się wydawać rozwiązaniem korzystnym finansowo - w końcu nie trzeba od razu płacić całej składki. Dodając do siebie dwie raty, okazuje się jednak, że sumarycznie zawsze wychodzą one drożej niż koszt opłacenia składki od razu po kupnie, bez rozkładania jej na raty. Różnice są zauważalne, bo OC jest droższe o 10-30% niż polisa opłacona od razu. Jeżeli więc chcesz oszczędzić, nie daj się zwieść ratom, bo w ten sposób przepłacisz.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.