Jeszcze 300 kilometrów ma do pokonania Tomasz Sobania – biegacz ekstremalny, który postanowił ukończyć dystans 60 maratonów w 60 dni, by zebrać środki na działalność gliwickiej Fundacji Arka Noego. Jest coraz bliżej celu – stadionu Camp Nou w Barcelonie.
Bieg w szczytnym celu
Za Tomaszem już 2 226 pokonanych kilometrów, a do ukończenia wyzwania pozostało 8 dni i 300 km biegów. Zbliża się powoli do Morza Śródziemnego, nad którym planowany jest ostatni dzień na regenerację przed metą w Barcelonie. Do tej pory szczęście sprzyja biegaczowi – jest w świetnej formie i bez przeszkód pokonuje kolejne kilometry.
Trwające wyzwanie to najdłuższy dystans w życiu Tomka – zamierza pokonać trasę o łącznej długości około 2 500 km. Sił na trasie dodaje mu myśl, że biegnąc, zbiera pieniądze na wsparcie Fundacji Arka Noego z Gliwic, która pomaga młodzieży walczącej z uzależnieniami. Zbiórka środków wciąż trwa.