W nocy z niedzieli na poniedziałek kogoś zaniepokoił hałas - nie wahając się, świadek powiadomił służby pod numer alarmowy, a policjanci z dwóch komisariatów błyskawicznie pojawili się na miejscu. Na gorącym uczynku złapano dwóch włamywaczy, którzy dostali się do sklepu spożywczego przy ulicy Plebiscytowej w Gliwicach.
Dwa patrole z komisariatu I i III przybyły na miejsce w momencie, gdy jeden z włamywaczy, z plecakiem, opuścił już sklep i na widok radiowozu zaczął uciekać. Drugi właśnie przeciskał się przez wybity otwór w szybie drzwiowej - wtedy został ujęty.
Co niemal zdążyli ukraść?
Zatrzymano 40-letniego gliwiczanina oraz jego 39-letniego kompana, których przewieziono do policyjnego aresztu.
Zatrzymany w ramie okiennej mężczyzna miał przy sobie skradzione papierosy, chipsy i tablet, natomiast w plecaku uciekiniera znaleziono chipsy i dwa napoje energetyczne.
Na miejsce skierowano grupę dochodzeniową, zabezpieczono ślady. Powiadomiono też właścicielkę sklepu.
Obaj zatrzymani to osoby wielokrotnie notowane i karane za podobne przestępstwa. O ich dalszych losach zdecyduje teraz prokurator i sąd.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności. Za powrót do przestępstwa wymiar kary może zwiększyć się o połowę.