To już nie scenariusz filmu z pogranicza sci-fi i fantasy, ale realne testy w miejskiej przestrzeni pierwszego polskiego pojazdu autonomicznego Blees BB-1. Stworzony w Gliwicach elektryczny, samojezdny minibus od niemal 2 tygodni kursuje pomiędzy trzema przystankami w obrębie kampusu Politechniki Śląskiej i aż do połowy grudnia będzie zabierał w krótką podróż wszystkich chętnych mieszkańców. Jego oficjalną prezentację – z udziałem przedstawicieli władz Gliwic, Politechniki Śląskiej i start-upu Blees – zorganizowano 24 listopada na trasie testów, przy „Skrzyżowaniu Tysiąca Możliwości”.
Przyszłość Gliwic
– Na BB-1 widnieje napis „Gliwice – przyszłość jest tu”. Nasi partnerzy z firmy Blees zaproponowali, by dopisać tam jeszcze: „przyszłość jest tu i teraz”. Rozwój naszego miasta od lat oparty jest na współpracy w ramach tzw. złotego trójkąta tworzonego przez samorząd, Politechnikę Śląską i innowacyjny prywatny biznes. Dzięki temu Gliwice osiągają sukcesy w najnowocześniejszych dziedzinach – teraz także w ramach testów rzadko jeszcze spotykanego na świecie autonomicznego środka transportu zbiorowego – mówił podczas plenerowej konferencji prasowej prezydent Gliwic Adam Neumann. Dziękował za kilkuletnie zaangażowanie w projekt firmie Blees i działającej z nią w konsorcjum Politechnice Śląskiej. Zdradził też, że miasto, a konkretnie gliwickie Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, widzi już możliwość skorzystania z tego rodzaju ofert dla wzbogacenia usług z zakresu przewozów pasażerskich.
– Spotykamy się w wyjątkowym miejscu, którego nazwa ma szanse na stałe wpisać się topografię kampusu Politechniki Śląskiej, bo rzeczywiście oddaje charakter tej lokalizacji. To skrzyżowanie dwóch głównych osi Politechniki, które łączą wszystkie wydziały, a dzięki owocnej współpracy z samorządem są także azymutem wspólnie kreowanej przyszłości miasta – podkreślał rektor Politechniki Śląskiej, prof. Arkadiusz Mężyk. Trasa przejazdu BB-1 prowadzi, przypomnijmy, wzdłuż ulicy Akademickiej – od Rektoratu, przez Wydział Elektryczny, po Wydział Automatyki, Elektroniki i Informatyki. – Umiejscowione tam przystanki mają symboliczny wydźwięk, odwołują się bowiem m.in. do początków Politechniki Śląskiej, powołanej tuż po wojnie dla wsparcia gospodarczego rozwoju miasta i całego regionu. Symboliczne są także zaawansowane technologicznie elementy i struktura nośna BB-1, które mają powiązanie z owocami pracy m.in. inżynierów górników. Natomiast sama trasa testów, czyli wyremontowany przed dekadą pasaż ul. Akademickiej, to już świadectwo wieloletniego współdziałania Politechniki Śląskiej z Miastem Gliwice – zwracał uwagę prof. Mężyk.
O wieloletniej współpracy z firmą Blees i zaplanowanym przebiegu pierwszych w historii testów polskiego pojazdu autonomicznego opowiadała prof. Anna Timofiejczuk, dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej. Przy tej okazji wskazała najistotniejszy, jej zdaniem, aspekt całego projektu.
– Autonomiczny autobus jest już na tyle gotowy i bezpieczny, że możemy go bezproblemowo testować w warunkach rzeczywistych, w przestrzeni miasta i z udziałem mieszkańców – zaakcentowała.
Podkreśliła też zaangażowanie w projekt naukowców Uniwersytetu Śląskiego, który w trakcie testów badają psychologiczne aspekty wdrażania nowych technologii.
Minibus do przyszłości
Mieszczący nawet 15 osób stojących lub 9 osób siedzących Blees BB-1 wykorzystuje system jazdy autonomicznej na 4. poziomie SAE. Oznacza to, że jest zdolny do samodzielnej jazdy i obsługi wszystkich manewrów na zaprogramowanych trasach. Dzięki zaawansowanemu systemowi autonomii pojazd wykrywa przeszkody i innych uczestników ruchu, a także przyśpiesza, zwalnia i hamuje adekwatnie do sytuacji.
Wysokowydajny komputer, zaawansowane algorytmy oraz liczne czujniki, skanujące obszar wokół minibusa, zapewniają precyzyjną orientację w sytuacji drogowej oraz poprawną lokalizację na mapie przejazdu. Wszystkie manewry pojazdu są monitorowane przez moduł nadzoru, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Podczas testów na pokładzie Blees BB-1 znajduje się lokalny operator, który nadzoruje przebieg jazdy i ma możliwość przejęcia w razie potrzeby kontroli nad minibusem.
– Skutecznie realizujemy cele związane z rozwojem transportu przyszłości – zapewniła podczas prezentacji BB-1 Martyna Leśniowska, prezes zarządu firmy Blees. – Jeszcze rok temu w PreZero Arenie prezentowaliśmy platformę ze szkieletem tego pojazdu, a dziś z ogromną satysfakcją obserwujemy, jak nasz minibus wozi ludzi! Tylko przez pierwsze cztery dni gliwickich testów z udziałem pasażerów przewieźliśmy ponad tysiąc osób. Jesteśmy przekonani, że nasz pojazd – gdy tylko umożliwią to przepisy w zakresie poruszania się pojazdów autonomicznych po polskich drogach – znajdzie się w ofercie wielu regularnych przewozów publicznych.