W drugim meczu półfinałowym fazy play-off, rozegranym w sobotę, Rekord Bielsko-Biała wygrał 7:3 z Piastem Gliwice i jako pierwszy zapewnił sobie udział w Wielkim Finale FOGO Futsal Ekstraklasy. Jego przeciwnikiem będzie Constract Lubawa, który po trzech meczach pokonał ostatecznie w niedzielę GI Małolepszy Arth Soft Leszno. Piastowi pozostaje walka o brąz.
Trudna walka Piasta
Po porażce przed własną publicznością Piast Gliwice, chcąc grać w finale, musiał dokonać rzeczy historycznej – wygrać nie raz, ale dwa razy w Bielsku-Białej. Było to zadanie wyjątkowo trudne. Wynik w 8. minucie otworzył dla bielszczan Artur Popławski. Na 2:0, strzałem z woleja, podwyższył Mikołaj Zastawnik. Piast jeszcze w pierwszej połowie wycofał z gry bramkarza, ale poza strzałem w słupek Viniciusa Lazzarettiego niewiele to mu dało. Rekord skorzystał na tym w najlepszy możliwy sposób – na 3:0 do pustej bramki trafił Paweł Budniak. Na to trafienie wreszcie odpowiedział Piast, a trójkową akcję Lazzaretti – Pegacha – Rick wykończył ostatni z nich, dokładając stopę przy dalszym słupku.
Po zmianie stron gliwiczanie nadal próbowali gry w przewadze, ale zamiast strzelić na 3:2, stracili bramkę na 4:1. Walczyli jednak o lepszy rezultat, a szybka odpowiedź przyszła ze strony Miguela Pegachy, który uderzył nisko prawą nogą przy lewym słupku. Dalsze zadanie odrabiania strat znacznie utrudniła czerwona kartka Patrika Zatovicia za faul na Popławskim, co znów skończyło się bramką dla bielszczan, tym razem Stefana Rakicia. Wydawało się, że wszystko zamknie gol Tarasa Korolyshyna, ale po zaledwie 12 sekundach było już 6:3 – zagranie ręką w polu karnym Popławskiego na gola zamienił Rafael Cadini.
Pozostaje walka o brąz
Na więcej Piasta już jednak nie było stać. Ostatniego gola zdobył Stefan Rakić i ustalając wynik na 7:3 zapewnił Rekordzistom awans do Wielkiego Finału FOGO Futsal Ekstraklasy. Piastowi, tegorocznemu triumfatorowi futsalowego Pucharu Polski, pozostaje walka o brąz.