Wiadomości z Gliwic

Setne urodziny gliwiczanki. Poznaj bliżej Panią Urszulę Ziarko!

  • Dodano: 2023-06-22 07:15, aktualizacja: 2023-06-21 23:25

20 czerwca setne urodziny świętowała pani Urszula Ziarko, która niemal 45 lat życia zawodowego poświęciła pracy pedagogicznej w gliwickich szkołach średnich, m.in. w Technikum Łączności, Liceum Ekonomicznym i Zasadniczej Szkole Handlowej. Wychowała wiele pokoleń młodzieży.

Wyjątkowa jubilatka z Gliwic

Profesor Urszula Ziarko urodziła się w 1923 r. w Kielcach, gdzie po zakończeniu I wojny światowej zamieszkali jej rodzice, Tadeusz Sokołowski i Maria z Terlikiewiczów. Po pobycie w Kielcach rodzina przeniosła się do Wilna, a następnie do Brześcia nad Bugiem. Podczas II wojny spłonął rodzinny dom Terlikiewiczów z całym dobytkiem, rozpoczęła się okupacja sowiecka, a później niemiecka. 

W 1945 r. pani Urszula rozpoczęła studia w Akademii Handlowej w Krakowie, które ukończyła z tytułem magistra nauk ekonomiczno-handlowych. W trakcie studiów poznała męża, Stanisława Ziarkę, uczestnika ruchu oporu w szeregach Związku Walki Zbrojnej i następnie Armii Krajowej. Oboje byli jednymi z pierwszych absolwentów tej uczelni po wznowieniu przez nią powojennych zajęć dydaktycznych. 

Po krótkim pobycie w Sandomierzu, skąd pochodził mąż pani Urszuli, rodzina Ziarków osiadła w Gliwicach. Tutaj pani Urszula podjęła pracę w szkolnictwie i mieszka do dziś. 

Uczniowie pamiętają ją jako osobę elegancką, perfekcyjną, sprawiedliwą i wyrozumiałą. Za sumienną pracę i osiągnięcia została wyróżniona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Złotą Odznaką ZNP i tytułem Zasłużonego Nauczyciela. 

Prof. Ziarko przeszła na emeryturę w 1993 r., w wieku 70 lat

Uczyła z pasją, poświęcając temu dużo prywatnego czasu i umiejętnie łącząc pracę zawodową z obowiązkami rodzinnymi. Lubiła aktywnie spędzać wolny czas, uwielbiała podróże – odwiedziła wiele ciekawych miejsc w kraju i w Europie. Do 95. roku życia uczestniczyła w cyklicznych spotkaniach ze swoimi młodszymi koleżankami oraz zjazdach absolwentów. W czasie częstych spacerów po śródmieściu Gliwic spotykała swoich byłych uczniów, którzy zawsze serdecznie ją pozdrawiali i wspominali szkolne czasy. 

Pani Urszula ma córkę, dwóch synów, sześcioro wnuków i pięcioro prawnuków. Zadowalające zdrowie w jesieni życia i towarzysząca jej od zawsze samodyscyplina i aktywność umysłowa, choćby rozwiązywanie ulubionych krzyżówek, oraz opieka zapewniona przez rodzinę, a zwłaszcza codzienne wsparcie ze strony córki i zięcia mieszkających w Gliwicach, pozwoliły pani Urszuli osiągnąć tak piękny wiek. 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również