Wiadomości z Gliwic

Trzy wypadki drogowe, dwie osoby nie żyją. Tragiczny weekend na naszych drogach

  • Dodano: 2022-11-29 06:30, aktualizacja: 2022-11-28 20:23

Trzy wypadki drogowe, dwie osoby nie żyją, jedna walczy o życie. To tragiczny bilans minionego weekendu.

Tragiczne w skutkach wypadki

  • W piątek przed godziną 20.30 doszło do wypadku na zbiegu ulic Chorzowskiej (Gliwice) i Wolności (Zabrze). Kierujący samochodem marki Kia 20-letni zabrzanin, jadąc od Zabrza w kierunku Gliwic, potrącił 76-letnią pieszą. Niestety, mieszkanki Zabrza nie udało się uratować.

W sobotę gliwicka policja obsługiwała kolejne tragiczne zdarzenia.

  • Około godziny 12.00 w miejscowości Słupsko (gmina Rudziniec), na prostym odcinku drogi, z niewyjaśnionych na razie przyczyn 22-letnia kierująca volkswagenem zjechała do przydrożnego rowu, a następnie uderzyła w drzewo i dachowała. W wyniku odniesionych obrażeń poniosła śmierć.
  • Około godziny 14.00 w Gliwicach przy ul. Toszeckiej 69-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego, kierując pojazdem marki Citroen, potrącił prawidłowo przechodzącego na oznakowanym przejściu dla pieszych 94-letniego gliwiczanina. Pieszy doznał poważnych obrażeń i trafił do szpitala.

We wszystkich sprawach policjanci oraz prokuratorzy przeprowadzą postępowania, które pozwolą wyjaśnić dokładne przyczyny wypadków.

Zwracamy się z kolejnym apelem do kierujących pojazdami. W obecnych czasach, gdy ruch samochodowy jest bardzo intensywny, tempo życia ludzi też bardzo się zmieniło – większość z nas gdzieś się spieszy. Musimy więc jeździć z takim skupieniem i taką prędkością, aby dostrzec, przewidzieć zagrożenie, które może pojawić się nagle.
Dozwolona prędkość na danym odcinku ulicy/drogi nie zawsze jest prędkością bezpieczną! W okresie jesienno-zimowym przez większość dnia widoczność jest bardzo ograniczona, a piesi mało widoczni. - apelują policjanci.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również