Wiadomości z Gliwic

Wystawa "Oazy wolności" w finale konkursu Sybilla

  • Dodano: 2021-09-24 09:30

Muzeum w Gliwicach po raz czwarty w ostatnich latach znalazło się w zaszczytnym gronie laureatów Konkursu Sybilla, organizowanego przez Narodowy Instytut Muzealnictwa i Ochrony Zabytków pod patronatem Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego.

22 września w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, odbyła się uroczysta gala tegorocznej, 41. już edycji Konkursu. W kategorii „Wystawy” wyróżnienie przyznano ekspozycji  „Oazy wolności. Niezależny ruch wystawienniczy w latach 80.”, zorganizowanej w ubiegłym roku przez gliwickie muzeum w  Ruinach Teatru Victoria. Z rąk wicepremiera prof. dr hab. Piotra Glińskiego wyróżnienie odebrał Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.  

Wystawa „Oazy wolności”, była największą i jedną z najbardziej spektakularnych wystaw zrealizowanych przez Muzeum w Gliwicach w ostatnich kilkunastu latach. Jej celem było ukazanie zjawiska polityczno - artystycznego, jakim był niezależny ruch wystawienniczy tworzony w latach 80. w ramach inicjatyw Komitetu Kultury Niezależnej. Była prezentowana w niedostępnych na co dzień wnętrzach Ruin Teatru Victoria, spalonego w styczniu 1945 roku i dotąd nieodbudowanego, w miejscu jak żadne inne nadającego się do ekspozycji sztuki, której źródłem jest sprzeciw wobec zła. Ekspozycję otwarto w trudnym czasie pandemii, w czterdziestą rocznicę powstania NSZZ „Solidarność”, w nawiązaniu do trwających od 2018 roku obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Publiczność mogła zobaczyć około stu prac plastycznych kilkudziesięciu twórców, reprezentatywnych dla nurtów artystycznych szczególnie wyrazistych w latach 80. w drugim obiegu, a z perspektywy czasu nadal kształtujących obraz polskiej sztuki. Artystów, którzy protestując przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, przeciwko polityce kulturalnej komunistycznej władzy PRL-u, stworzyli własny niezależny ruch o charakterze masowym. Owi twórcy z jednej strony kontestowali instytucje państwowe, oficjalne media i całą politykę kulturalną komunistycznych władz, z drugiej współdziałali i współdialogowali ze społeczeństwem zorganizowanym w niezależnych strukturach związku zawodowego „Solidarność”, konfraterniach robotniczych, czy duszpasterstwach. Odżegnując się od państwowych instytucji kultury plastycy szukali alternatywnych miejsc wystawienniczych, w których mogli manifestować zarówno swą niezależną postawę polityczną jak i artystyczną.

Takimi "oazami wolności” były prywatne pracownie, mieszkania, a przede wszystkim kościoły

Szczególnie otwarcie się w latach 80. Kościoła na twórców kultury niezależnej, rozpięcie nad nią „parasola ochronnego” sprawiło, że wydarzenia artystyczne odbywające się w murach świątyń mogły być realizowane na dużą skalę, przy bardzo licznym i żywym udziale publiczności. Z tego względu te przedsięwzięcia były nie tylko symboliczną, ale realną konkurencją dla oficjalnych instytucji wystawienniczych. W kwietniu 1982 r. część warszawskich plastyków podpisała oświadczenie o wymownym tytule „Głos, który jest milczeniem”, wzywając do bojkotu galerii i imprez organizowanych pod egidą komunistycznego państwa. Ale nie tylko plastycy opowiedzieli się za odrzuceniem reżimowych mediów i instytucji. Wielu aktorów, artystów estrady, literatów nie skorzystało z lukratywnych zaproszeń do występów w telewizji, nie pofatygowało się do teatrów i galerii, wtedy kiedy władza zgodziła się je otworzyć. Trzeba pamiętać, że dla wielu z nich była to trudna decyzja, gdyż poprzez nadzór instytucjonalny komunistyczne państwo było głównym, a często jedynym pracodawcą. Bojkot zatem oznaczał, że wielu artystów z dnia na dzień znalazło się bez środków do życia, a większość straciła możliwość prezentowania swojej twórczości szerszej publiczności. Z pomocą przyszedł im Kościół, który wówczas, w Polsce stanu wojennego, był jedyną tak dużą instytucją, za której drzwiami kończyły się wpływy komunistycznego urzędnika, wojskowego komisarza, czy cenzora. Dla wielu ludzi kultury upublicznienie własnej twórczości w kościołach było nie tylko nadzieją na wyrwanie się z artystycznego niebytu, ale również – co niezwykle istotne w ówczesnej sytuacji – jedynym źródłem dochodu. W noc stanu wojennego Kościół udostępnił świątynie aktorom, reżyserom filmowym i teatralnym, kompozytorom i plastykom, muzykom i poetom, a przede wszystkim umożliwił im żywy kontakt z odbiorcami sztuki rekrutującymi się także z szerokich rzesz wiernych.

Tegoroczne wyróżnienie w ramach Sybilli to już kolejny w ostatnich latach wyraz uznania, jaki Muzeum w Gliwicach otrzymuje w ramach tego prestiżowego Konkursu. W 2018 roku Jury Konkursu „Sybilla” wyróżniło Muzeum w Gliwicach za publikację „Żeliwo. Odlewnictwo artystyczne w dawnych Gliwicach (1796–1945)”, autorstwa Anny Kwiecień,  w 2017 roku - za „Rewitalizację zabytkowego żydowskiego domu przedpogrzebowego i zorganizowanie w nim nowego oddziału - Domu Pamięci Żydów Górnośląskich”. W 2014 roku wyróżnienie zdobyła wyjątkowa ekspozycja pod tytułem „Naturalista, czyli Wilhelm von Blandowski w Australii”, zorganizowana przez Muzeum w Gliwicach we współpracy z Muzeum Historii Naturalnej w Berlinie, Niemcy oraz Muzeum Victorii w Melbourne, Australia, stanowiła jeden z elementów dużego, międzynarodowego, interdyscyplinarnego projektu poświęconego pochodzącemu z Gliwic ekscentrycznemu podróżnikowi, badaczowi, odkrywcy, kustoszowi i fotografowi. 

Na ekspozycji „Oazy wolności. Niezależny ruch wystawienniczy w latach 80.” prezentowane były prace takich artystów jak: Maria Anto, Grzegorz Bednarski, Jerzy Bereś, Jan Bokiewicz, Tadeusz Boruta, Kazimierz Cieślik, Jan Dobkowski, Halina Eysymont, Janusz Kaczmarski, Roman Kalarus, Jerzy Kalina, Jarosław Kawiorski, Marian Kępiński, Łukasz Korolkiewicz, Bogdan Kraśniewski, Piotr Młodożeniec, Aldona Mickiewicz, EugeniuszMucha, Jerzy Puciata, Stanisław Rodziński, Jacek Rykała, Marek Sapetto, Jacek Sienicki, Eugeniusz Skorwider, Stanisław Sobolewski, Eugeniusz Get- Stankiewicz, Wiesław Szamborski, Ireneusz Walczak, Jerzy Tchórzewski, prace krakowskiej Grupy Wprost (Maciej Bieniasz, Zbylut Grzywacz, Leszek Sobocki, Jacek Waltoś), obrazy artystów z warszawskiej GRUPPY (Jarosław Modzelewski, Marek Sobczyk, Paweł Kowalewski, Ryszard Woźniak), członków wrocławskiej grupy LuXuS (Paweł Jarodzki, Ewa Ciepielowska, Bożena Grzyb-Jarodzka).

Eksponowane na wystawie obiekty pochodziły ze zbiorów: 

  • Muzeum Archidiecezji Warszawskiej,
  • Galerii Współczesnej Sztuki Sakralnej „Dom Praczki” w Kielcach,
  • Muzeum Archidiecezjalnego w Katowicach,
  • Galerii Zderzak, oraz z kolekcji prywatnych.

  • Oazy wolności. Niezależny ruch wystawienniczy w latach 80. 
  • Kurator: Tadeusz Boruta 
  • Miejsce: Ruiny Teatru Victoria, aleja Przyjaźni 18, 44-100 Gliwice 
  • Termin: 23 czerwca - 20 września 2020 r. 
  • Organizator: Muzeum w Gliwicach/www.muzeum.gliwice.pl

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również