Na scenę Teatru Miejskiego w Gliwicach wraca niekwestionowany bohater ostatnich sezonów teatralnych – "Najmrodzki".
Nie dopadła go milicja, policja ani inne służby. Wirus też mu niestraszny. Widzowie już mogą planować swój kryminalno-przygodowy wieczór z jedną z najbardziej legendarnych postaci Gliwic i Śląska - Zdzisławem Najmrodzkim.
Zaledwie kilka miesięcy od premiery spektakl "Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach" stał się tak zwanym "the best of" w rankingach najważniejszych krytyków teatralnych i festiwali w całej Polsce. Jednocześnie zyskał dużą grupę oddanych fanów, którzy oglądają przedstawienie po kilka razy. Śledząc emocjonalne komentarze naszych widzów w mediach społecznościowych nie będzie przesadą stwierdzenie, że ten spektakl po prostu trzeba zobaczyć.
O bohaterze
Tytułowym bohaterem tej ballady łotrzykowskiej jest Zdzisław Najmrodzki, król złodziei i mistrz ucieczek z PRL-owskich aresztów śledczych (w tym dwa razy z gliwickiego więzienia). To barwna, kryminalno-miłosna historia o poszukiwaniu wolności gdzie w główną rolę wcielił się znakomity Mariusz Ostrowski. Mówi się o "Najmrodzkim" jako o gliwickim Pulp Fiction. I rzeczywiście, poetyka "filmu w teatrze" sprawdza się tutaj wyśmienicie.
Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach
scenariusz i reżyseria: Michał Siegoczyński
Duża Scena Teatru Miejskiego w Gliwicach
Dla widzów od lat 16
2-3-4 października (piątek-sobota-niedziela) godz. 18.00
Bilety na www.teatr.gliwice.pl (bez wychodzenia z domu) albo w kasie Kina Amok ( z wychodzeniem z domu)