4 listopada biegacz ekstremalny Tomasz Sobania zrealizował swój cel: dobiegł do Barcelony, pokonując łącznie ponad 2 520 km, by zebrać środki na działalność gliwickiej Fundacji Arka Noego.
Zwycięstwo niesamowitego człowieka
Trasa wyznaczona przez biegacza miała swój początek na Stadionie Miejskim im. P. Wieczorka w Gliwicach, skąd 3 września wyruszył w stronę stolicy Katalonii. Przez kolejne 63 dni Tomek przebiegł 60 maratonów, przemierzając Czechy, Niemcy i Francję, by zakończyć ten ekstremalnie długi bieg w Barcelonie, pod stadionem Camp Nou. Zmierzył się z wieloma wyzwaniami i zużył aż 5 par butów do biegania. Niestrudzenie pokonywał jednak kolejne kilometry, zachęcając do wspierania zbiórki na rzecz Fundacji Arka Noego opiekującej się młodzieżą mierzącą się z uzależnieniami.