Wiadomości z Gliwic

Gliwice: Żeglarze z "Tęczy" chwytają wiatr w żagle. Przed nimi stukilometrowy rejs!

  • Dodano: 2023-06-19 07:15, aktualizacja: 2023-06-18 20:32

Przed nimi stukilometrowy rejs po mazurskich jeziorach! Sześciu śmiałków z Warsztatów Terapii Zajęciowej „Tęcza” działających pod skrzydłami Fundacji „Różyczka” jest już przeszkolonych i gotowych wejść na pokład.

Wielka wyprawa jest jednym z wyczynów, których z okazji 30-lecia WTZ „Tęcza” dokonują ich podopieczni. Stopy wody pod kilem!

Za nimi rejs po Odrze i intensywne szkolenia na jeziorze w Dzierżnie pod okiem kadry Śląskiego Yacht Clubu. Przed nimi Kraina Wielkich Jezior, a na horyzoncie widać pierwsze jaskółki zwiastujące wyprawę na szerokie wody – w przyszłym roku ekipa planuje rejs po Bałtyku.

Najpierw wody śródlądowe i wielkie wyzwanie!

100 kilometrów na toniach jezior: Mamry, Śniardwy, Kisajno, Dargin. Sześć osób z niepełnosprawnością intelektualną – dwie Anie, Justyna, Paweł, Radek i Henio – pod okiem kapitana Mirosława Krzywego, instruktorów, lekarza i terapeuty, wyruszy 17 czerwca z Giżycka na dwóch wyczarterowanych jachtach. Zatrzymają się w porcie Dalba, a następnie w Sztynorcie, by zakończyć tygodniowy rejs w Leśnym Zakątku na Mamrach. W tym czasie będą sprawdzać swoje umiejętności zdobyte podczas rocznego szkolenia, wiązać węzły, szorować pokład, łapać wiatr w żagle, uważać na bom, wypatrywać białego szkwału, stosować się do zasad obowiązujących na wodach śródlądowych, robić skręty przez rufę i trzymać się żeglarskiej zasady „all hands on deck”. Ale przede wszystkim integrować się, dobrze bawić i udowadniać, że w kwestii możliwości spełniania marzeń, ogranicza nas właściwie tylko nasza wyobraźnia. 

– Mam w sobie dużo emocji, ale najwięcej radości. Nie mogę doczekać się rejsu. Podczas żeglugi po Odrze złapałam bakcyla i teraz jestem gotowa wypłynąć na szerokie wody. Chcę coraz więcej i więcej – mówi Ania, jedna z załogantek.

– Niczego się nie boimy. Będziemy robić węzły, klarować liny i dbać o porządek. To się robi na łódce. Szant jeszcze nie potrafię śpiewać, ale się nauczę – dodaje Radek, który również weźmie udział w mazurskiej przygodzie.

Ostatnia odprawa

Tuż przed wyprawą do Krainy Wielkich Jezior, w Centrum Kultury Mrowisko odbyła się żeglarska odprawa, w której wzięła udział załoga. Spotkanie zdominowały wielkie emocje, które towarzyszyły ostatnim podsumowaniom, planom na wyprawę i dzieleniu się doświadczeniami z wcześniejszych podróży.  

– Widać radość i pasję. Ten błysk w oku to najlepsza nagroda dla nas. To bardzo wzruszające i budujące patrzeć, jak nasi podopieczni przełamują własne bariery i ograniczenia. To najlepsze podsumowanie trudu, jakiego się podjęli. Widać, że mają ochotę na więcej – mówiła podczas odprawy Małgorzata Drewniok, terapeutka, która będzie towarzyszyła podczas rejsu żeglarzom z „Tęczy”. 

Po tygodniowym rejsie żeglarze wezmą udział w XXIX Mistrzostwach Polski Żeglarzy z Niepełnosprawnością

Nie ma przeszkód nie do pokonania

Żeglarska wyprawa sześciu wspaniałych to kolejne wyzwanie, którego podjęli się podopieczni WTZ „Tęcza”. Ich koledzy – jako pierwsi z warsztatów zajęciowych w Polsce – zdobywają właśnie koronę gór polskich. W maju Fundacja „Różyczka” otworzyła terapeutyczny klub wspinaczkowy, w którym mogą uczestniczyć osoby z niepełnosprawnościami już od piątego roku życia. Zajęcia odbywają się w Chwyciarni w Arenie Gliwice. Fundacja organizuje też II Ogólnopolskie Zawody Wspinaczkowe dla Osób Dorosłych i I Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego, XVI Gliwickie Spotkania Tęczowe, czyli festiwal twórczości osób niepełnosprawnych i kolejną edycję konkursu plastycznego, tym razem z motywem baśniowych podróży. Z okazji 30-lecia istnienia Warsztatów wydano też okolicznościowy kalendarz, a  w listopadzie odbędzie się uroczysta gala w kinie Amok. 

Warsztaty Zajęciowe „Tęcza” są jedną z najstarszych tego typu placówek w Polsce. Zostały założone 1 maja 1993 r. W 2016 r. przejęła je Fundacja „Różyczka”, otwierając drzwi z nowymi możliwościami pomocy i wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Od tamtej pory podopieczni fundacji biorą udział w licznych warsztatach, codziennych zajęciach mających jak najbardziej je usamodzielnić i pomóc w organizacji  normalnego życia, zbliżonego do tego, jakie wiodą osoby sprawne. Podopieczni „Tęczy” chodzą do opery, uczą się załatwiać sprawy w urzędach, robić zakupy, biorą też udział w rehabilitacji, warsztatach sprawnościowych, artystycznych i rozwijających ich pasje, podejmują też ekstremalne wyzwania testując swoje możliwości i udowadniając, że niepełna sprawność nie musi oznaczać wykluczenia. 

W 2017 r. WTZ „Tęcza” zmieniły lokalizację

Z centrum miasta przeniosły się do Łabęd, gdzie w obszernym, dzierżawionym od miasta budynku z ogrodem osoby z niepełnosprawnością mogą się realizować, mają opiekę, wsparcie i możliwość rozwoju w bezpiecznym miejscu. 

Obecnie pod opieką  WTZ „Tęcza” jest 55 dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną. Aby do nich dołączyć należy złożyć podanie. Warsztaty w 90 % finansowanie są ze środków PEFRON, a w 10 % z miejskich dotacji. 

– To bardzo odważni i otwarci ludzie, którzy nie boją się pokonywania słabości, łamią bariery, przesuwają granice. Chcemy, żeby mieli możliwość doznawania wszystkiego, czego doświadczają ludzie zdrowi. Rejs po Mazurach czy zdobywanie korony polskich gór, którego podjęła się nasza druga ekipa, to również wyjątkowa forma terapii, która umożliwia osobom z niepełnosprawnościami doznawanie niezwykłych emocji, pokonywanie własnych ograniczeń, a nam daje szansę towarzyszenia im w tej drodze, poznawania ich marzeń, przeżywania z nimi emocji i wspierania ich także w tych niecodziennych sytuacjach – dodaje Dorota Soilam, prezes Fundacji „Różyczka”.

Gliwice: Żeglarze z "Tęczy" chwytają wiatr w żagle. Przed nimi stukilometrowy rejs! / fot. UM Gliwice

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeGliwice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również